“Hiszpanka” czyli jojo. Czy film o powstaniu wielkopolskim?
Ukazała się moja opinia o “HISZPANCE”. Czy to dobry film? Mnie rozczarował, ale o tym, czy to produkcja udana powinni zadecydować widzowie… Bardziej istotne wydają mi się inne pytania: (1) czy samorząd województwa powinien angażować się w filmowe megaprodukcje za 24 mln zł?, (2) czy pieniądze były wydatkowane zgodnie z zakładanym przeznaczeniem?, 3) kto ponosi odpowiedzialność polityczną za nieudane przedsięwzięcia tego rodzaju?
ZACHĘCAM DO LEKTURY:http://wpolityce.pl/
Skomentuj